Wciąż noszę w sobie
twój czarny warkocz
i magiczną chwilę tę
w której nic nie było obce
a twoją czerwoną opaskę
wzrok spuszczony cichy szept
gdy skromność jeszcze była cnotą
i twoją też pamiętam chęć
by świat docenił wyjątkowość
bohaterowie żyją
a ludzie już dorośli
autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2012-11-16
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (2):
Dziękuję za komentarz.
intrygujący wiersz, maju