Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Jestem niczym płacz...

Jestem niczym płacz konającej zimy
resztkami brudnych skamieniałych łez
staram się nie zatracić swojego śladu w nadchodzącym nieuniknionym..
..przeznaczeniu?
czym ta wiosna zaskoczyć może zuchwałego poetę
tego, dla którego życie to odwieczna droga zmian i poglądów
poszukiwania dobrego dla niechcianych wyżutków
łotrzyków ustatkowanej kultury
tego, co przywykliśmy widzieć na pułkach popularnych kiosków z gazetami
nie my
nie ja..
świat łaknie nas tak samo bardzo jak nas odrzuca
byśmy błądząc własnymi torami
zdołali wykraść co więcej jego tajemnic
ile kto zdoła
ile kto ma miejsca w kieszeniach i sakwach
my złodzieje zakopanego grobowca ludzkości
sami tworzymy własne skarby
roztapiając cenne kruszce codzienności
platynę snów, złoto marzeń
zwykłą miedź klęski...
w monety, sztaby i posągi
my artyści i rzemieślnicy wielkich myśli
my dumni aczkolwiek wypominani...
poeci...
szare eminencje XXI wieku...


autor: Piotr Rybak
ostatnia modyfikacja: 2013-03-11




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor