Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

przemijanie

 

opustoszały dom
świszczy wiatrem
w strzępach ocalałych wspomnień
progi zdeptane do zera
mrok przebijany strużkami światła
  już nie w chmurach
przybyszów tez nie wita
odkurzone eksponaty
     bez blasku bez życia
ledwo nitka dymu
 wije się z komina
zmurszały budulec
  pustym piedestałem
w kącie stoi kosa
sierp i młot
   i złoty róg
syci wzrok barwna ulotka
     promocje
          hipermarketu

 

 


autor: Piotr Czerwonko
ostatnia modyfikacja: 2013-05-03




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (4):


4. 2014-11-08

jakie to teraz aktualne - prawda ...

 

okruchy wspomnień ...

pusty dom ...


Podpis: zapomniana



3. 2013-05-09

Podoba mi się ten utwór. Tak, dobrze, że są tu tacy twórcy. Tacy czujący ten pomost między przeszłością a teraźniejszością. W naszym kraju ten pomost nigdy się nie kończy. Już romantycy pod koniec życia widzieli śmieszność tego wszystkiego i samych siebie z młodości, nachodziły ich też gorzkie refleksje. Ale stworzyli bycie tutaj. Może dla tego, że pierwsi się tak postarali. Można kontestować przeszłość i romantyzm, ale nie można od niego uciec, można go tylko przetwarzać. Nie można mówić, że to jest zaścianek, bo czym innym wtedy byśmy wyróżniali się na tle innych ludów? Czy cały czas starać się np. być bardziej angielskim, niż Anglik, co zdarzało się tubylcom w republikach kolonialnych. Właśnie taką poezję lubię, która oczywiście nie odtwarza, tylko przetwarza naszą romantyczną, refleksyjną naturę. Chcę też wierszy o pogodzeniu się z cierpieniem, a przynajmniej próbie, bo w optymizm nie wierzę. Bo jest zbyt wiele cierpienia na świecie. Myślę, że zdarzają się autorowi potknięcia "konstrukcyjne", ale rozwija się. Ideologia jeśli wiersz nie jest całkiem zepsuty, zawsze jest tylko kontekstem dla spraw większych. Więc poeta z założenia nie może być ich wyznawcą, bo poezja jest niejednoznaczna, ideologia zaś musi być jednoznaczna. Wiersze czysto ideologiczne są więc raczej manifestem, a nie poezją. Mam nadzieję, że na Rubikonie takie manifesty się nie trafią, a u autora nie widziałam takich.


Podpis: (A) Maja Hypki



2. 2013-05-07

Dziękuję za słowa wsparcia,a co do sierpa i młota,to bez obaw,ta ideologia była mi zawsze odległa,bardziej przemawia do mnie złoty róg i czapka z piór,


Podpis: piotr czerwonko



komentarze  autor