Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Masz zielone oczy

A gdy tak patrzę

na tę

f o t o g r a f i ę

to w Niej widzę 

namiętności m o r z a

po jednej stronie księżyca

oświetlona niełatwa d r o g a  ż y c i a 

słońce po drugiej nie zachodzi

światłem złotym lśniące włosy układają długie fale

plaża otulona powiewem promiennym

patrzy  z   w e s t c h n i e n i e m

 

(chociaż w tle pamięć koszmarna)

 

Ciebie nie ma wśród mew

a jednak czuję nie zatopione

ślady pozostawionej m i ł o ś c i 

na zawsze…

Jestem w Tobie (…) będę

tropicielem myśli cierpiących 

na gorącej i mroźnej plaży 

moje stopy obok Twoich

wciąż unoszę – bose

choć Cię nie ma  

idziesz z moją złudną  n a d z i e ją

 

teraz przypomniałem sobie

Masz zielone oczy


autor: Wiesław Leszczyński
ostatnia modyfikacja: 2013-10-18




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (3):


3. 2017-12-18

Zielone oczy znajdziesz wszędzie. Tylko szukać nie przestawaj. 

To odniesienie nie do wiersza, a do Twojego komentarza. Warto głęboko patrzeć w OCZY, one mówią więcej niż USTA. 


Podpis: Lenka



2. 2017-09-12

Czytam ten wiersz po latach, bo chyba wtedy zacząłem dopiero pisać. I widzę, że powinien zostać poddany modyfikacji. Ale znowu, gdy czytam go, chce mi się zostawić w tej pierwotnej wersji. A puenta tak, chociaż już upłynęło tyle lat, a ja w nie głębiej nie zajrzałem...A za nimi się już z pewnością sporo wydarzyło na dobre. 


Podpis: (A) Wiesław Leszczyński



1. 2017-09-09

Puenta jest mocną stroną tego wiersza. 


Podpis: Ewa



komentarze  autor