Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

"Gdyby"

Gdybym się zjawiła na tym świecie wcześniej
Gdybym Cię spotkała w tym zapadłym mieście
Może w swoich oczach moje byś odbicie
znalazł i zachował już na całe życie.



Może byśmy nie musieli zerkać w cel ukradkiem
W wymarzone miejsca płynąć innym statkiem
Byśmy mogli zwiedzać świat na końcu świata
I w spojrzeniach ludzi nie szukali kata.



Pewnie nasze dusze zeszłyby z ramienia
w nieustannym lęku  z cienia swego cienia

Aby pootwierać naszym planom drogi

W pościgu za szczęściem nie odczuwać trwogi

 

 

Lecz gdybyśmy mięli w nadmiarze odwagi

Wciąż nie ulegali wpływom rozwagi

Może bylibyśmy szczęśliwi jak nigdy wcześniej

W naszym wspólnym domu w tym zapadłym mieście

 

                                                     ( 2009)


autor: Angelika Szpat (Niepsuj)
ostatnia modyfikacja: 2015-11-12




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to: 5
Ilość głosów: 1

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (2):


2. 2015-12-07

Dziękuję za komentarz i radę. Przemyślałam każde słowo i uleganie wpływom- co jest naszą słabością - bardziej mi odpowiada niż podszepty. Gałczyński też nie pisał najlepiej :) Pozdrawiam


Podpis: (A) Angelika Szpat (Niepsuj)



1. 2015-12-02

 Droga Pani!  Wiersz dobry, ale w  ostatniej zwrotce rytm się załamuje. Ja bym to skorygował. Ale to Pani jest Autorką. Pozdrawiam.

 

Lecz gdybyśmy mieli w nadmiarze odwagi

Wciąż nie ulegali podszeptom rozwagi

Bylibyśmy szczęśliwi tak jak nigdy wcześniej

W naszym wspólnym domu w tym zapadłym mieście


Podpis: belfer



komentarze  autor