Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Kryzys twórczy artysty

Miewałem połamane palce.
Ale cóż się dziwić, przecież maszyną nie jestem.
Ale tym razem jest to coś innego.
Dziwne uczucie.
Bardzo dziwne.
Chyba to tak zwany kryzys twórczy.
Cóż. Zastanawiam się nad objawami.
Traktując to jako swoistą chorobę artystów tego świata
boląca głowa nie jest tu objawem
Nie wiem. Nie wiem co mam dalej pisać.
ojej, chyba to jest objawem.
Ciekaw jestem jakie jest w takim razie
drugie stadium. Zastanawiające.
Zawsze miewałem słowotok.
Wiem jedno. Dopadło mnie.
Chociaż czy ja wiem..
Tak. Ale przecież piszę ten tekst,
więc chyba kryzysu twórczego nie mam.
No niby tak.
I chyba na tyle mojej osobistej twórczości.
Pustka w głowie..
Może jak zasnę to coś wymyśle.
tak. Tylko że nie mogę zasnąć. i to jest ten problem.
No dobrze, może jeszcze raz... dwa... trzy...


autor: Kacper Sowa
ostatnia modyfikacja: 2017-03-06




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor