Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

nocne szeptania

księżyc jak olbrzymi siep żniwiarzy
na głęboko grafitowe niebo niczym statek wpłynął
oczy nocy srebrne cekiny gęsto się rozsiały
na aksamitnej sukni nocnej damy
a mnie utula w ramionach
moja cicha samotność taka jaką lubię

lubię zanurzyć się w wieczornej ciszy
spowolnić bieg myśli i pożeglować
po obrzeżach wszechświata
odnaleźć zatopioną Atlantydę
zajrzeć w czarną dziurę kosmosu
posłuchać pieśni ziemi i delfinów

tak miło spacerować o zmierzchu
z kapeluszem księżyca na głowie
posłuchać skrzypka Chagalla
co przysiadł  na pobliskim dachu 
i gra zakochanym tęskne serenady 

jeśli lubisz taką cichą samotność – jak ja
na krawędzi jawy i snu przysiądź przy mnie
na początku pomilczymy oboje
potem rozwiniemy zbyt wcześnie
zwinięte skrzydła
i bez żagli słów popłyniemy tam
gdzie zaczyna się świt i nadzieja wciąż
kwitnie zielenią

Wrocław, 10.06.2017 r.


autor: Anna Paciorek
ostatnia modyfikacja: 2017-09-05




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (2):


2. 2017-09-09

Dziękuję.


Podpis: Anna Paciorek



1. 2017-09-08

Teatr nocy na bogato; cekiny, kapelusz księzyca, aksamitna suknia damy. Dziekuję za ten czarowny spektakl i przysiadam się z przyjemnością, żeby po raz kolejny na niego popatrzeć.


Podpis: Fanka1



komentarze  autor