Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Geneza kobiecości

(wariacja do wiersza Ernesta Bryla Ubieranie)

Kobieta gdy się rodzi
jest naga i niewinna,
nie potrzebuje okrycia
bo sama w sobie jest piękna.

W dzieciństwie dostaje
pierwszą zwiewną woalkę
przykrywającą jej
niewinne, gładkie ciało.
Jest młoda, bezbronna,
taka prostolinijna,
rozkwita powoli, z gracją
niczym kwiat na wiosnę.

Za młodu odziewa się wyzywająco,
niebezpiecznie, kusząco,
jej lekko opadające ramiączko
od halki, nęci i prowokuje,
świat mężczyzn z zachwytu wiruje.
Jest wówczas jak ogień gorąca
jak górski potok nieprzewidująca.

Gdy nabiera kobiecej dojrzałości
zakłada żakiet z doświadczeń
na jej zgrabną figurę skrojony,
paletą emocji przyozdobiony.
Wtedy zakłada także kapelusz
z woalką tajemniczo
na twarz opadającą.

Pod tą kurtyną koronki
zakrywa przez życie
zmęczone oblicze.

U kresu ziemskiego
i jakże ponętnego istnienia,
kobieta narzuca chustę z jedwabiu,
ręce zakrywa białymi rękawiczkami,
a nogi plisowanymi spódnicami,
z aksamitu uszytymi
życiem i światem haftowanymi.

Podczas ostatniej podroży
założono jej suknię z kiru uszytą,
na stopy pantofelki wsunięto
i tylko lico niczym nie okryto.
Bo mimo upływu czasu
nadal jest piękne,
niewinne,
uśmiechnięte…
jak wówczas gdy,
z łona matki się zrodziło.


autor: Katarzyna Dominik
ostatnia modyfikacja: 2017-09-18




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to: 5
Ilość głosów: 1

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (3):


3. 2018-04-01

Kochana Maju i p. Beatko z całego serca dziękuję za tak cudowne słowa. Przytulam do serca.


Podpis: Kasia Dominik



2. 2018-04-01

Ten wiersz to filozoficzny przekaz cudownych etapów życia kobiety, która jest świadoma swojej wartości i umie cieszyć się życiem. A to daje siłę, aby z pięknem żyć do końca. Jeśli się w to wierzy, tak na pewno będzie!


Podpis: (A) Beata Hypki



1. 2017-09-18

Podoba mi się ten wiersz. Miałam przyjemność być na spotkaniu autorskim w Nowej Rudzie, z panem Bryllem, m. in. ten wiersz spodobał mi się najbardziej też :)


Podpis: (A) Maja Hypki-Grabowska



komentarze  autor