Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Silnia

***

 

twoja ja uwięzło w moim gardle
kaszlę i duszę się nim coraz bardziej
twoje ja zabija moje
i wchodzi we mnie coraz głębiej
tak wiele rodzi się pytań
dlaczego toczymy przeciw sobie
galaktyczne wojny
zamiast iść naprzeciw

z  uśmiechem na ustach

z przyjaźnie wyciągniętą dłonią


czy moje ja zabija twoje

nie wiem
może zabijamy się nawzajem

 

***

 

hojnie rozdajemy pocałunki
odległe i zimne - niczym góry lodowe  
ciepłe dawno zamarzły uwięzione
w gardle obojętności
i nie jest to jeszcze najgorsze
chociaż wystarczająco
parzy już zimnem

 

zlodowaciała epoka białej obojętności
zaklęta w kryształ nabiera tempa
prawdopodobieństwo nieporozumień
rośnie w siłę i grzmi jak burza
silnia - zmieniła ładunek
ujemne zdarzenia klonują się coraz szybciej
tak wiele w nich zatrważającego zapału
w deprawowaniu dobra

 

czy zdążymy wysiąść w porę
z szaleńczego pociągu silni
by na przystanku nadziei

spotkać się razem
i podarować sobie raz jeszcze miłość

zanim będzie za późno

 

Wrocław, 17.11.2017 r.
Autor: Anna Paciorek

 

 


autor: Anna Paciorek
ostatnia modyfikacja: 2018-01-19




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (3):


3. 2017-11-26

Dziękuję  Marcinie, dziekuję Maju:):):):)


Podpis: (A) Anna Paciorek



2. 2017-11-24

Dobro to zapominanie o sobie. Wprawdzie wszystkie poradniki psychologiczne mówią, że zło rodzi się z tego, że nie kochamy siebie. Tylko nasze ja składa się z kilku elementów, jedno to przyziemne pragnienia nasze, drugie to wzniosłe pragnienia, a trzeci element to wypadkowa tych dwóch. Zawsze chodzi oto, aby te elementy były w równowadze. Wtedy nie musimy zastanawiać się, pracować nad sobą i możemy zająć się innymi ludźmi. Dziękuję za wiersz.


Podpis: (A) Maja Hypki-Grabowska



1. 2017-11-20

Piękny wiersz :)


Podpis: (A) Marcin Kwilosz



komentarze  autor