Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Niecnota

Niecnota

 

Czerwona szminka,
wysokie obcasy z kokardką,
zmysłowe pończochy z podwiązką,
swawolne ruchy Mata Hari.
 
Córka, siostra, rodzicielka,
kochanka wielu, żona jednego.
Pląsa po scenie Moulin Rouge,
ukradkiem zerkając na kolejną
męską zdobycz.
Nęci, flirtuje, zniewala…
on jest już stracony.
 
Gdy świt nastaje dnia Pańskiego,
nabożnie we mszy uczestniczy.
Zmoczyła usta Burbonem dla kurażu,
rachunkiem sumienia uśpiła myśli,
wyznała grzechy niepopełnione,
by ukryć wczorajszą niecnotę.
 
Młodością ciała rzuca na kolana,
seksapil tryska z obfitego biustu,
nieustannie tańcząc zatraca morale
poniewierane przez kolejnych kochanków.
 
A gdyby ciało ozdobić białą koronką,
przepasać biodra aksamitką z kaszmiru,
ukazać cnotę zaklętą w ciele kobiety
wykonującej taniec na rurze
 
bez moralnego kaca.
 
Kasia Dominik


autor: Katarzyna Dominik
ostatnia modyfikacja: 2018-04-21




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (2):


2. 2018-04-25

Dziękuję Maju za komentarz :) :*


Podpis: Kasia



1. 2018-04-23

Ciekawy wiersz :) Choć życie też mnie nauczyło, że wygląd bywa mylący. Znałam kobiety wyzwająco ubrane, które były tylko nieszczęśliwe lub z innych powodów chciały zwrócić na siebie uwagę, ale unikały mężczyzn i zapięte pod szyję, które były bardzo namiętnymi kochankami. Mężczyźni też choć chcą sypiać z takimi kobietami a zakochują się w wyglądających zwyczajnie zwykle. Ona zaś niekoniecznie muszą "zwyczajnie" się zachowywać. By poznać człowieka trzeba go poznać, a można się zdziwić często. Męską naturę też ciężko zmienić, gdyby nie było widzów, nie byłoby tych kobiet :) Największa pokusa to jednak nieznane więc tak naprawdę wygrywa się tym, gdy nie odsłania się zbyt wiele :)


Podpis: (A) Maja Hypki-Grabowska



komentarze  autor