Ufność w człowieka
Światełko w tunelu tli się dopóki oddycham,
każdą cząstką ciała wchłaniając życiodajny tlen,
zmysłami afirmuję radość z ziemskiego spaceru,
miłością obdarzam nawet najmniejszą rzecz,
która jak rajski sad jabłoni, pachnie tobą.
Dotrzeć tam nie sposób, choć droga prosta,
wystarczyłoby zamknąć oczy i otworzyć umysł,
dojrzałe owoce trzymając w dłoniach
po ogrodzie Adama i Ewy byśmy spacerowali.
Wielu śmieje się z naszego bielma na oczach
wytkają nam, że to iluzja, chore urojenia.
Są to ludzie bez nadziei na cokolwiek,
uważający, że gdy tylko człowiek się odwróci,
bliźni po kądzieli mu nóż wbije w plecy,
jakby tylko czekał jego zguby.
Kasia Dominik
autor: Katarzyna Dominik
ostatnia modyfikacja: 2018-08-30
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (3):
Dobrze jest wierzyć w Boga i ludzi. Dziekuję za wiersz.
Serdecznie dziękuję :)
Ogród, to miejsce gdzie nie moze zdarzyć się nic złego. Tu płynie życiodajny tlen. Ogród chroni, ogrodzony płotem, nie dopuszcza nawet złych spojrzeń. Piękny wiersz, pobudzajacy marzenia.