Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Mamo

 

Pamiętam jak miałas łzy w oczach
Jak w okno smutno patrzyłas.
Jak chciałas mnie usłyszec,
Jak często do mnie dzwoniłas..
 Twój uśmiech też pamiętam
Radość gdy zadzwoniłam
Nadzieje i plany na jutro.
....zbyt rzadko to robiłam. 
Nie mam juz drugiej szansy,
Wiem......jesteś niedaleko  
Poprawić nic nie moge
Stoisz za zycia rzeka.
Myśle dziś wciąż o Tobie
Kerw pulsuje mi w skroni,
Usmiech  radosny Twój widze.
Pierscionek Twoj ściskam w dłoni. 
O spokój Twój modlić się będę,
Bardzo dobrze wiesz o tym. 
Jesteś dziś juz spokojna
Szlakiem podążasz złotym. 

 

 

 

 

 


autor: Aleksandra Dresler
ostatnia modyfikacja: 2019-01-04




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (1):


1. 2019-01-05

Niezwykle osobisty i wzruszający. Piękny…


Podpis: (A) Marcin Kwilosz



komentarze  autor