ty jesteś miłość
całowałeś
moje blizny
przytrzymywałeś głowę
gdy obijałam się o powietrze
spacerowaliśmy
po polu minowym
kochaliśmy się
czując w nieczuciu
ty jesteś nic
bo nigdy nie istniałeś
autor: Magdalena Kańska
ostatnia modyfikacja: 2019-02-17
Komentarze (1):
Super wiersz :)