wdechem
chłonę słowa
wydaję na świat
dziewiczy lęk
na jednej nodze
podskakuję
do apteki
po psychotropy
z głową w piecu gazowym
czytam kotu Sylvię Plath
świnia z pluszu
dźwiga moją chmurność
autor: Magdalena Kańska
ostatnia modyfikacja: 2020-04-10
Komentarze (1):
Dziękuję za tekst