Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

O święcie kobiet i innych świętach

Dzień Kobiet. Jak wszystkie święta ma jakąś historię. Historia ludzka jest z reguły okropna i szukając korzeni wszystkich świąt, pewnie można zawsze dojść do czegoś okropnego, jak np. ofiary z ludzi. We wszystkim jest cień i można się do niego dogrzebywać, ale nie zawsze trzeba. Też argumenty, że trzeba cały rok się starać, a nie raz w roku. Dobrze być rodziną cały rok a nie udawać na wigilii tylko. To jednak, że ktoś obchodzi dane święto, też automatycznie nie oznacza, że się nie stara poza nim. Może też obchodzić święto indywidualne. To się przecież nakłada, ślepy los. Gdy ktoś urodzi się w Boże Narodzenie, niestety prezenty dostaje raz. W Sylwestra to zawsze będzie z kimś świętować. W święto zmarłych będzie uznany za rewolucjonistę, bo on z balonami i głośną muzyką a reszta na cmentarz w milczeniu. Moja mama jako Beata zawsze obchodziła w dzień kobiet imieniny. Teraz mam też koleżankę Beatę :) W walentynki to pamiętam o dziadku, bo miał na imię Walenty. I też pamiętam przez to, że taki święty był. To nie pogańskie święto, komercyjnie pewnie tak, ale kościół od zawsze sprzedawał gadżety. Z czasem ludzie zaczęli je robić też poza kościołem. Ja osobiście nie lubię ciętych kwiatów. Kiedyś z tym się podzieliłam publicznie i to wywołało kontrowersje. Przecież jednak moja preferencja nie zabrania innym lubić. Oczywiście to też zależy od kontekstu. Gdy ktoś o tym nie wie i da mi cięty kwiat i lubię tę osobę, jestem wzruszona. Nigdy się nie nacięłam na ludzi, którzy niby rozdawali róże na ulicy. Nie miałam narcyzmu w sobie, sądząc, że jakiś obcy facet zachwycił się mną na ulicy i pędzi mi dać kwiat, tylko trzeba będzie za niego zapłacić. I nie chciałam, ale z wyboru to lubię kupować czasem rzemiosło. Przecież ludzie z tego żyją. Teraz i kwiaciarniom ciężko, nikt nie przystraja wielkich sal kwiatami. Niech sprzedadzą dużo goździków. Stoję na stanowisku, że nikogo nie trzeba zmuszać do obchodzenia danego święta, ale też nikomu zabraniać obchodzić. Wszystkiego najlepszego wszystkim kobietom, wszystkim Beatom, wszystkim ludziom. Bądźcie dobrzy dla siebie. I pamiętajcie, że kwiaty są niewinne. Nie rodzą się ze znaczeniami, które im przypisujemy. Nie dla nas się stroją, tylko dla pszczół, bez których i nas by nie było. A tu mój kwiat, który sama sobie kupiłam kiedyś, bo mi się podobał.

 


autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2021-03-08




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor