lecz przecież nie można zrównać
zwierzęcia i człowieka w miłosierdziu
człowiek to brzmi dumnie
człowiek przez Boga wybrany
nie trzeba się przejmować zwierzętami
jeśli niczemu nie służą
jak psy i koty bezpańskie
te ani do jedzenia ani do kochania
to przecież wiadomo
że nie można żyć bez pana
a z panem jak pan zechce
rozporządzać można takim życiem
to nie jest życie pełnowartościowe
brakuje woli brakuje duszy i intelektu
to bez znaczenia że się je zabija
szkoda na nie słów jak umieranie
przecież zwierzęta zdychają
za mało miejsca przecież też
na ich wspólne groby i na ślad
po życiu nie wartym życia
muszą zniknąć jak dym
który osiada się w płucach
i odkłada później w żyłach
nikt go tam nie widzi
nie połączy z żadną śmiercią
tak jak z odpadami
to też są pozostałości które stają się
częściami ludzkich ciał
ale bez połączenia
więc teraz mogą tak znikać żołnierze
krematoria dla zwierząt ciągną się
wolniutko jakiś czas za armią
swój czy wróg tyle znaczy dla pana
ile dla niego jest użyteczny
nawet nie zauważysz kiedy
staniesz się bezpański
zapominamy że zaczyna się
od traktowania zwierząt
otwartą dłonią lub pięścią
czy człowiek zmienia się
w zwierzę przy pełni księżyca
a może zawsze nim jest
choć nie zawsze razem z sadzą znika
autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2022-03-21
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):