Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Jesienne marzenie

Dziś na spacer się wybrałem,
Do parku miejskiego,
Kocham ciszę oraz spokój,
Chyba nic w tym złego?

Popołudnie, słonko świeci,
Cóż się może zdarzyć?
Na ławeczce więc przysiadłem,
I zacząłem marzyć.

Me marzenia jak motyle,
Na kwiatach w ogrodzie,
Piękne ,ale i ulotne,
Więc nie marzę co dzień!

Zapach liści i jesieni,
Przemoknięta zieleń,
Marzy mnie się młodość, zdrowie,
Czy to aż tak wiele?

To marzenie, chociaż piękne,
Z życia realiami kłóci,
Bo młodości ani zdrowia,
Nikt już mnie nie wróci!

Smutne życie jest bez marzeń,
Więc przyznacie sami,
Człek o wiele jest bogatszy,
Żyjąc marzeniami!!!


autor: Zbigniew Szałkiewicz




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (4):


4. 2009-08-20

Poprawione. Uciekły przy kopiowaniu tekstu.
Podpis: Korektor



3. 2009-08-20

 Literówki? Specjalinie  to zrobiłeś? To jakas nowa forma przekazu? Może nie zrozumiałem, albo  Autor nie zauważył.Zdaje sie, nie tylko ja pragne wyjasnienia
Podpis: Rob F.



2. 2009-08-19

Wiersz bardzo sympatyczny, ale zdaje sie, pogubił Pan litery na całej długości wiersza.
Podpis: Maria R.M



komentarze  autor