Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Co się stało z Polską?

Polsko,moja Droga
Co się z Tobą stało?
Gdy,kapitalizmu,
Ludziom się zachciało?

Człowiek ledwie dyszy,
Przemysł prawie leży,
Ale prominentom,
Kasa się należy.

Dobro zmarnowane,
Co wraz z rodzicami,
Ciężko budowałem,
Całymi latami.

Nie było po wojnie,
Takiego chaosu,
Tyle nienawiści,
Aż,tak złego losu.

Panuje nepotyzm,
Gdzie,każdy każdemu,
Załatwia posadkę,
Bratu,znajomemu.

A spółki powstałe?
Gdy,popatrzysz z bliska,
Wciąż,te same twarze,
Te same nazwiska.

Słowa,bez pokrycia,
Każda partia głosi,
Gdy,przed wyborami,
O wyborców prosi.

Każdy z polityków,
Wyciąga swe łapy,
Kiedy Unia rzuca,
Nam swoje ochłapy.

Autostrady takie,
Jak,ta do Krakowa,
Gdy,po przejechaniu,
Boli kieszeń,głowa.

Ja żyję dość długo,
I wiele widziałem,
Lecz,nad taką Polską,
Nieraz zapłakałem.

Dziś,lepiej jest ukraść,
Nas praca nie nęci,
Tego uczą naród,
Nasi prominenci.

Im nikt nic nie zrobi,
Oni poza prawem,
Które,mamy w Polsce,
Tak bardzo dziurawe.

Ich,szary człowieczek,
Nie interesuje,
Politykom naszym,
Forsy nie brakuje.

A,gdy im zabraknie,
Podniosą podatki,
Aby,zabezpieczyć,
Swoje dzieci,matki.

Oj,Polsko kochana,
Ciężka nasza dola,
Gdzie,wszystko sprzedane,
Nieobsiane pola.

Wkrótce tu nie będzie,
W Polsce,nic polskiego,
Kapitał wykupi,
Z kraju dalekiego.

Tu,z prywatyzacji,
Nie znajdziesz pieniędzy,
Za to naród żyje,
Tu w biedzie i nędzy.

Te pieniądze poszły,
Na prywatne konta,
Polsce, brak jest ciecia,
Który to posprząta.

Przyjdzie byle chłystek,
Siądzie na urzędzie,
Ględzi w telewizji,
Jak nam dobrze będzie.

Co nowy rząd przyjdzie,
Nowe zapewnienia,
Ile już zrobili?
Co jest do zrobienia?

Tak dobrze,jest w Polsce,
Twierdzą nasze rządy,
Że, kto młody,zdrowy,
To wybiera Londyn.

Tam życie układa,
Od Ojczyzny,z dala,
Gdzie,banda idiotów,
Swe rządy zachwala.

Czas chyba już kończyć,
Smutne rozważania,
Polska już od dawna,
Jest do posprzątania.

Nikt nie gwarantuje,
Choć,czas szybko leci,
Że,wymiecie z kraju,
PROMINENCKIE ŚMIECI...


autor: Zbigniew Szałkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2010-01-31




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (4):


4. 2017-12-10

Wiersz juz ma swoje lata. Wtedy tak było, wszyscy widzieli i czuli podobnie Tylko czego Ty  chcesz od skienkowych? Nie będzie ich, to beda burki, burdy i  gwałty, albo inne bozyszcze z piekła rodem. A Polska zmienia sie na lepsze z każdym rokiem,  na szczęście.


Podpis: Blenda Blen



3. 2009-06-13

Ale mamy demokrację dla złodziei i sukienkowych.Reszta jest milczeniem!!!
Podpis: Z.Sz.



2. 2009-06-13

Brawo, Panie Zbigniewie! Mocno powiedziane!
Podpis: Maria M.



komentarze  autor