Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Politykom do przemyślenia...

Nic nie dało nam Polakom,
Że Polityk Wielki,
Co wyskoczył nam zza płotu,
Jak korek z butelki.

Obiecywał po milionie,
Mówił wszystkim wszędzie,
Jeśli go wybiorą ludzie,
Prezydentem będzie.

Szli ludziska na wybory,
Człek tak,obok człeka,
Nie wiedzieli nieroztropni,
Co ich jeszcze czeka?

Rozpoczęły się więc rządy,
Zniszczeń i chaosu,
Ile złego tam zrobiono,
Policzyć nie sposób.

Z polskich wiosek poznikały,
Chlewnie i mleczarnie,
Ziemia zaś odłogiem legła,
Gospodarka marnie.

Mój rodzinny Wałbrzych,
W gruzy już się wali,
Bo wszystkie kopalnie,
Tu pozamykali.

Górnicy bez pracy,
Już tu nie fedrują,
Tylko biedaszyby,
Wokoło budują.

Między strażą miejską,
Tu,a górnikami,
Wojna podjazdowa,
Trwa już tu latami.

Z Polski,Rosjan wygnali,
Lecz w rządzie się kłócą,
Mam pewne obawy,
Czy kiedyś nie wrócą?

Potem naród wybrał,
Polityka takiego,
Chociaż czasem wypił,
Fajny chłop był z niego.

Obiecywał dużo,
Ale robił mało,
I co po nim w Polsce,
Dobrego zostało?

Znów wybory przyszły,
Rozsuwając krzaczki,
Przyleciały z opozycji,
Kaczki z nowej paczki.

Rządziły nie długo,
Ludzi doszły słuchy,
Że,z jednym z ministrów,
Montują podsłuchy.

A z podsłuchu korzyść płynie,
Trzeba mieć na wszystkich haka,
Kto z kim żyje,kto z kim pije,
To mentalność jest Polaka.

Znów przyszły wybory,
Naród nie dał ciała,
Po wyborach jedna z kaczek,
Z krzykiem odleciała.

Drugiej się udało,
A została przeto,
By obecnym politykom,
Aplikować weto.

Po co komu Unia?
Po co komu NATO?
Kiedy naród w biedzie,
I nie stać nas na to?

Nie widzicie politycy,
Co się z Polską dzieje?
Tu nie długo pozostanie,
Mafia i złodzieje!!!

Ich stać jechać jest co roku,
Na Kubę,Kanary,
Co ma zrobić nasz emeryt,
Schorowany,stary?

Emeryta dzisiaj w Polsce,
Nie stać jest na leki,
Nie słyszycie,jak złorzeczą,
Wychodząc z apteki.

Dzisiaj w kraju mym ojczystym,
Pracodawcy głos swój mają,
Gdy pracownik się upomni,
No to zaraz go zwalniają.

Niech więc polscy politycy,
Również to na względzie mają,
Że,Polacy już nie gęsi,
Długopisów używają.

Jeśli kogoś obraziłem,
Jeśli komuś,jest nie w smak,
Chcę byście poznali ludzi,
Którzy żyją właśnie TAK!!!


autor: Zbigniew Szałkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2010-01-31




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor