Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Kinderbal after party

Gdy jesteś nowy
młody i zdrowy
wtedy wiatr wiejący
jest zawsze tym odnowy
nie gości w przyjaźni
obłok morowego powietrza
I przychodzi czas...
wraz ze zgnilizną spraw
odurzający smród dojrzałości
kiedy każdy z nas...
wędruje do krainy
koszmarów z dziecięcych lat
na strych jak zużyta zabawka.
To koniec zabawy.
Nie ma króla ni królowej balu.
Pozostał po przyjaźni
głęboki potok tęsknoty i żalu.

autor: Karolina Kacaper




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor