autor: Karolina Kacaper
Komentarze (5):
Nie czuję ciśnienia, by to co piszę podobało się komukolwiek.
Dziękuję na krytykę.
Myśl wypłynęła na piśmie, więc w formie jakiej zaistniała została bez zmian zachowana. Ani forma ani treść szczególnie nowatorska nie jest mam tego w tym wypadku świadomość, ale nie było w tym takiej idei. To raczej, jak ktoś słusznie spostrzegł wcześniej, notatka chwilowego stanu psycho-fizycznego, który zapisałam.
A mnie, bardzo przepraszam, podoba się tak średniawo. Nic specjalnego, nic odkrywczego niestety. Niemniej nie jest to takie totalne dno, tylko po prostu przeciętny wiersz. Ode mnie dostaje pani 3 :)
Przypomina mi to Turpizm,swego czasu tak modny,ale wiem,co autorka chce wyrazić tym makabrycznym opisem;jaki stan ducha;jaki jęk.
PIĘKNE choć BRZYDKIE