W paranoi kres bezkresu
Nietrudno zmrozić lawę w kamień
W bezsłowiu gestów naszych ciał
W bezblasku spojrzeń naszych oczu
W bezsmaku draśnięć naszych paznokci
W bezczerwieni uśmiechów naszych ust
W bezdźwięku oddechów u naszych uszu
W bezkolorze nocycepcji naszych włosów
W bezwoni dotknięć naszych w nozdrzach
W bezczuciu termorównowagi naszych skór
Niełatwo roztopić głaz w magmę
autor: Karolina Kacaper
Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0
Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.
Komentarze (0):