Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Przemyślenia i zdumienia pewnego kamienia

Brylanty - łzy w oczach sroki,

Ty - wypełniasz świat moich myśli szeroki

Strach - krwią płacze sumienie nie w porę

Gra - w pogoń za szczęściem... chora

Ryba - nie ma głosu;

ma misję mnożyć się

by człowiek uniknął głodu,

śnięte pragnienia posiada.

Ciało - autoliza komórkowa,

biologiczna broń jądrowa

Ja - postać ulepiona z czerwonej gliny

Rośliny - sok zatruwa krew, ciecz ta oleista

Bluszcz - otulę nim Jego grób... przytulę blisko!

Śpij. Żyj snem. Śnij cicho.

 


autor: Karolina Kacaper
ostatnia modyfikacja: 2010-03-12




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to: 5
Ilość głosów: 1

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (1):


1. 2010-03-14

Bardzo podoba mi się ten wiersz, choć jest taki smutny. Myślę, że kto mało oczekuje od życia, nic nie osiągnie, a kto wiele, nie wszystko lecz coś. Choć na końcu i tak pozostanie każdemu śnić cicho.


Podpis: (A) Maja Hypki



komentarze  autor