Zamrożony księżyc
wśród spopielonych chmur,
dryfuje sypiąc ziarnami snu
jakby drobinkami lustra.
Pierwsze słowiki
requiem śpiewają.
Snu nerwom zmęczonym
zaznać zakazują.
A na gwiezdnym rumaku
skrada się wiatr.
autor: Karolina Kacaper
ostatnia modyfikacja: 2010-03-24
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):