Anioły wspomnień czarne skrzydła mają.
Aniołom odnowy białe skrzydła wyrastają.
Skrzydlate, barwne cienie wciąż nas otaczają.
Niby ćmy nocą a motyle dniem dopełniając się.
Diable łzy sączą się do krwi.
Kroplówka w liter jednostkach.
Kobieta z definicji umiera,
otruta jadowitym słowem.
Mężczyzna wedle wzoru
- triumfuje i współczuje.
Wersy krwią i łzą pisane.
Wspomnienia z zakazanych...
zakątków umysłu wyszarpane.
Jedna recenzja to być może pretensja.
Inna być może wnikliwa refleksja.
Światła miecze promienne w mroku widać gdzieś.
Pęka ziemia pod stopami.
Inteligencja emocjonalna to największa
podświadomości ludzkiej potęga.
Słowo wzlatuje z ust nie raz, niemalże jak ptak.
A czasem intencjom wspak waży tyle ile głaz.
Powódź w piekle, to przypływ mórz słonych trwa.
autor: Karolina Kacaper
ostatnia modyfikacja: 2011-10-16
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):