ciało nieustannie staje się
dziennikiem pisanym nocą
i za dnia bez skrupułów
do korekty tych co tylko dla twojego dobra
na brzuchu naruszone wstęgi sylab
relikt kultury
myśl zraniona przeprowadzką
rodzi krwią rozgrzane wersy
skóry napiętej
pomiędzy blizną a gawędą
w nawiasie doświadczenia
zlizywała te litery z własnego ciała
nabrzmiałego nazywając
dziełem
autor: Barbara Elmanowska
ostatnia modyfikacja: 2010-11-30
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):