Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

świat

mogłabym znienawidzić ten dziwny świat

na którym jest tyle bólu i krzywd

nigdy nie jest sprawiedliwy

niczego od nas nie chce ale o nikogo nie dba

my chcemy wszystko i od siebie i od innych

nawet jeśli ominą mnie głód i wojny

kąsać będą mnie codzienne troski

zdrady bolesnych poranków

podstępne ukąszenia choroby

mój włos wymienia się zawsze miejscem z nowym

mogłabym na to nie czekać gdy przestaną

mogłabym ale ktoś o tym świecie tak pięknie śpiewa

i ty jesteś na nim przecież

może będziesz na innym

tak naprawdę nikt tego nie wie

lecz teraz jesteś na tym

dzielimy wspólne powietrze

nie mogę znienawidzić tej przestrzeni

choć jest zbudowana buduję ją z miłości

jedynie cząstki tej materii nie podlegają entropii

ale tylko gdy są komuś przekazywane

tak bardzo różni ludzie mnie ranią

najmocniej za grzechy których nie popełniłam

choć też ich ranię nawet nie chcąc tego

taki jednak piękny sens w tym braku sensu

kim ty jesteś na tym świecie ja to wiem dobrze

w wierszu niech cię szukają znajdują i gubią

odnajdą tam swój świat z ich niewiernym sercem

czy kochają czy nienawidzą czy zazdroszczą

taką mnie zbudują i ciebie zbudują w foremkach

i wiesz już z tym nie walczę

niech wezmą tę słodycz o ile mogą

a jeśli chcą gorycz bo też prawdziwa

to tylko jest ich wolą

jedyną prawdą wiersza jest piękno

ono nie potrzebuje uzasadnień

dla nich przecież ten tekst

my mamy swój świat


autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2023-01-03




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to: 5
Ilość głosów: 1

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (2):


2. 2023-01-06

Dziękuję. Mam nadzieję, że daje się odczytać nie tylko jako miłość romantyczna, ale miłość w ogóle. 


Podpis: (A) Maja Hypki-Grabowska



1. 2023-01-04

Odbieram ten utwór jako m.in. samoświadomość wyzwolenia człowieka, podoba mi się, że mogę go różnie interpretować, aczkolwiek koniec zmierza do jednego, co jest oczywiście dodatkowym plusem. Pozdrawiam :)


Podpis: (A) Marcin Kwilosz



komentarze  autor